st. sierż. obs. Edward Morawa, urodził się 4 marca 1905 r. w Nowym Targu. Był synem Stanisława i Heleny z Bocheńskich. Ojciec pochodził z Czarnego Dunajca i był urzędnikiem pracującym w kancerami nowotarskiego sądu. Matka prowadził dom i zajmował się wychowywała siedmiorga dzieci. Po ukończeniu szkoły powszechnej podjął naukę w Gimnazjum Goszczyńskiego. Od młodzieńczych lat interesował się lotnictwem, jednak z uwagi na trudną sytuacje rodzinną było to trudne zadanie do zrealizowania w życiu cywilnym. Dlatego zapewne w 1926 r. będą jeszcze uczniem szóstej klasy gimnazjum wstąpił do Wojska Polskiego. Otrzymał przydział do 2 pułku lotniczego w Krakowie. Tutaj podjął naukę w Szkole Podoficerów Rezerwy. Po jej ukończeniu otrzymał stopień kaprala, a następnie awansował na stopień plutonowego. W roku 1929 odbył kurs w Szkole Lotnictwa i Bombardowania. W roku 1937 uzyskał odznakę strzelca samolotowego II klasy, a w 1937 I-szej klasy. W tym samym roku awansował na sierżanta. W 1938 r. uczestniczył wraz ze swoją eskadrą w Akcji Zaolziańskiej. Za udział w niej otrzymał na wniosek dowódcy lotnictwa SGO „Śląsk” płk. pil. Lewandowskiego Brązowy Krzyż Zasługi.
Wybuch wojny zastał go w Nowym Targu. Tego samego dnia udał się do Krakowa i wraz z ośrodkiem zapasowym 2 pułku lotniczego ewakuował się wpierw na wschód Polski a następnie do Rumunii. Stamtąd na paszportach uzyskanych w ambasadzie polskiej przedostał się do Francji, a następnie do Anglii. Tutaj odbył przeszkolenie, po którym otrzymał przydział do 300 Dywizjonu Bombowego im. Ziemi Mazowieckiej. W tym okresie Dywizjon latał na jednosilnikowych samolotach typu Fairey „Battle”. Jego załogę stanowił pilot, nawigator i strzelec pokładowy. Polski dywizjon wraz z bliźniaczym dywizjonem 301 dokonywał wielu lotów bombowych atakując cele na wybrzeżu Francji. 13 października 1940 r. Edward Morawa wykonywał lot bojowy na port Boulogne we Francji, w którym Niemcy zgromadzili liczne barki, przygotowane do operacji desantowej na wybrzeże Wielkiej Brytanii. Podczas lotu powrotnego załoga na skutek gęstej mgły zabłądziła. Pilot dwukrotnie próbowała lądować w Newton. Po 4 godz. i 15 minutach lotu samolot z braku paliwa rozbił się koło m. Otton. W katastrofie zginęła cała załoga por. pil. Jan Głębicki, sierż. Tadeusz Egierski oraz sierż. Edward Morawa. Zwłoki lotników zostały pochowane na cmentarzu w Southen West, a w miejscu śmierci postawiony został krzyż z miedzianą tabliczką informacyjna, który stoi do dziś. Lotnicy zostali pośmiertnie odznaczeni Krzyżem Walecznych. Ich nazwiska umieszczono na tablicy pamiątkowej w katedrze Westminsters.